Narodowe kompleksy wychodzą i ze mnie. Gdy tej nocy ujrzałem w zagranicznym PAPie wieść o pijanym kierowcy TIRa, który zablokował ruch na niemieckiej A5 — natychmiast pomyśłałem: “Polak”. PAP, cytując niemiecką DPA, nie odnotowała jednak narodowości kierowcy, a najpewniej by to zrobiła, gdyby o Polaka chodziło.
Jąłem więc szukać źródła, a zadanie okazało się trudne. Kolejne newsy na niemieckich stronach powtarzały to, co już wiedziałem: 50-latek, dwie puste butelki po wódce w kabinie, jazda od barierki do barierki, inni kierowcy ostrzegający przez CB, by nie wyprzedzać TIRa. O narodowości ani słowa, bo wszak poprawność polityczna nakazuje unikać sugestii, że istnieją “sporty narodowe”.
W końcu znalazłem jednak źródło, które aż trzykrotnie, bez żadnego skrępowania pisze, iż o litewką ciężarówkę chodzi. Nic nie poradzę — odetchnąłem z ulgą.
gdybyś nie myślał jak myśli niemiec o polakach, nie tracił byś czasu na poszukiwania:) … nudzi ci się:)
Nudzi? E tam.
“Litwo, Ojczyzno moja…” …. Taaak… Nie cieszyłbym się tak…
Warto zerknac co mial na tablicy rejestracyjnej w szoferce: czy np. Januszas lub Marianas, czy cos innego.
Inna sprawa, ze jak pomyslalem o facecie, ktory za kolkiem juz 20 godzine siedzi i szepce do wlasnej ciezarowki: tymczasem przenos moja dusze uteskniona do tych pagorkow lesnych, do tych lak zielonych – od razu zatlila sie wyrozumialosc.
@ Atticus/ 20 h
… no i o mało go nie przeniosła…
Swoją drogą (?) – warunki pracy TIR-menów z tej części Europy są przerażające.
Ale picie za kółkiem to murowane nieszczęście.
Mimo słowiańskiego zrozumienia – wzdragam się…
Pozdrawiam
ze śniegiem za oknem
Wszystko prawda, wszystko prawda.
A na Litwe pojedzie….kibitka!
ps.
Zgubil go ostatni zajazd …. przed zjazdem na Berlin.
Pozdrowienia,
za oknem lekki deszcz.
Na Litwie jest duża mniejszość polska.
No właśnie. Zdecyduj się, czy Polak dla Ciebie to obywatel Polskiej Rzeczypospolitej Juznieludowej, czy etniczny Polak? A może Polak to ktoś o mentalności Polaka (cytując np. Napoleona: “Pijany jak Polak”, no tu podobno pozytywne konotacje były, ale pasuje, jak ktoś nie wie), o polskiej duszy?
W sprawie Kirchheimer Dreieck nie wnikam tak głęboko w naturę narodowości i pojęć pokrewnych 😉