OD 25 WRZEŚNIA 2019
w jakikolwiek sposób wspominając lub odpowiadając
na TT i FB na hejt, fejknarrację, kłamstwa, wyzwiska
zamieszczone w formie tekstu, grafiki, ikonki
ale nie pozostawiające wątpliwości co do intencji autora
linkujemy: na TT w formie @NICKautora
Uwaga, sprawdź! @SAKIEWICZ to ashleigh sakiewicz 😉
Sprawimy, że PROFILE i MEDIA, które nie trzymają żadnych standardów, które wypełnia hejt, fejki i narracje
ludzie, gazety i portale polskojęzyczne, lecz z treścią ruską lub północnokoreańską, hejtujący wszystko, co nie po ich myśli, pełne panegiryków na cześć samych siebie, bez śladu treści, informacji, własnej OPINII, tego, co ceni HOMO SAPIENS
przestaną zaglądać do powiadomień na TT lub stworzą
nowe konto. Z którym zrobimy to samo.
TWITTER NIE MOŻE TEGO ZABRONIĆ.
HEJT i HEJTER i to ZA NASZĄ KASĘ?
Z naszych podatków? Nie, dziękuję.
Mówisz, że TT zBANuje „dla przykładu”? Srsly?
Np. #SilniRazem? @pisorg,@platforma_org, SLD, wszystkich posłów i europosłów, @schetynadlapo, @krzysztofbrejza, @michalboni, @lis_tomasz? @jbrudzinski? @bosak Oraz Ciebie, NikonaKota i mnie?
ROTFL.
Od TU MI BRAK TU MI BRAK lewaków 2×2
rzuć 3-4 przykłady ludzi i 3-4 portali, mediów, wybiorę 2×2
po „Wiadomości” TVPiS, TfuPiSInfo, Sakiewicza i Karnowskich
Zgłaszanie nie pomoże i nie ma sensu! Sam tego nie robię i NIE POPIERAM.
Do usunięcia są profile anonimowych hejterów, którym hejt wypełnia życie, o profilu nie mówiąc. Ci nie pasują. Mają pełne prawo tu pisać, byle wiedzieli, co o nich myślimy.
Linkujemy @Nick propagujący *hipokryzję *kłamstwa *narracje *hejt*
Nie dotyczy wyskoków, które zdarzały się i mnie, że wspomnę
dość znaną niestety „sukę” oraz „sukinsynów”.
Hejter niech zacznie kojarzyć
Twittera i Fejsa z dentystą.
Nie po to, by zniknął. Nie zniknie. Niech wie, co o nim myślimy. Gdy będzie to przytłaczająca większość powiadomień, przestanie tam zaglądać.
Uwaga: nigdy nie wkraczamy w życie prywatne, poza netem
NAWET NAJWIĘKSZEGO HEJTERA
Wyjaśnię na przykładzie hejtera, którego lubiłem i lubię, choć on dziś by mnie zablokował, gdyby pamiętał o moim istnieniu,
Oto Jacek Kurski. Prywatnie się kumplowaliśmy. Od 1989?90? Nie czuję, by to się zmieniło, choć nie gadaliśmy od 10 lat. Czy kiedykolwiek zgadzaliśmy się politycznie? Chyba nie.
Oto Jarek Kurski. Odkąd się poznaliśmy, ewidetnie mnie nie znosi. Z czasem dorobił się wzajemności. Poglądy? Zwykle 50% zbieżności lub więcej.
Mam przypomnieć, który, gdzie, po której stronie stał i stoi?