Trudno o jaskrawszy dowód, że nasze media są polskie tylko z nazwy. Pod tą przykrywką sączą antypolskie treści, a teraz próbują nawet wyeliminować nasz język ojczysty.
Chciałem zerknąć, jak to się skończyło. Zajrzałem na gazeta.pl, skąd zostałem, jak zwykle podstępnie i bez cienia ostrzeżenia, redirektnięty na sport.pl. Ujrzałem wynik, strzelców bramek, a niżej, zamiast relacji z meczu, zaproszenie do udziału w sondzie. Pytany o ocenę DachGate dostałem taki oto wybór: “wina PZPN i NCS” albo “zbieg fatalnych okoliczności”. Tertium — coś pośredniego na przykład — oczywiście non datur.
Kliknąłem. W co? Tajemnica spowiedzi, sorry. Jawaskrypt największego infoportalu jął się z moim kliknięciem biedzić. Mielił je przez kilka długich sekund, aż wreszcie odparł:
Brak cookie z id usera
Qrczę, zrzutu nie zrobiłem, bo jawaskrypt jakby się zawstydził i banerek z ekranu mego usunął po kolejnej chwili, by znów zapraszać mnie do udziału w sondzie. Widocznie nieświadom, że z takim jak ja userem sobie nie pogra.
User bowiem ze zmnie złośliwy, przyznaję. Swój oridżin ukrywam, cookiesy z defoltu dizabluję, całą kaszę kliruję po każdej sesji, a prawo do autofillu formy przyznaję tylko najbardziej zaufanym stronom.
Tak sobie wszakże myślę, że rzeczowniki należy odmieniać. “Usera” gazeta odmienia. Czemu zatem “cookie z id”, a nie “cookiesa z idem”? I w ogole co tu robią jakieś zapożyczenia z języka nie tych krajów, które de facto okupują polskie ziemie? Co to, w niemieckim ani rosyjskim ciastek nie ma? Idów i userów takoż? Brak?
Nie wytrzymam! Permanentna inwigilacja!
brak kukisa z ajdem juzera
Jak znam Rosjan, to po ichniemu będzie podobnie, tylko bukwami.
A w ogóle, to przecież była Gazeta Wyborcza, a nie Polska 😉
@ odys/ kukis
Pisze się: Kukiz
i szuka na liście przebojów Trójki
(na miejscu 3.)
Czemu cookiesa nie cookiegio?
Bo to jest Der Cookie
@ follow / Cookiego
Bo wtedy znalazłby Cookie Monstera
Ciastka rosyjskie są w Berlinie
a niemieckie w Moskwie i w Pitrze
– a ta polszczyzna w GW jest z gugiel translejtora
Eee tam raczej jacyś programiści “przy okazji” przetłumaczyli 😉
już miałem się wzruszyć, ale sobie odpóściłem. wipiję jeszcze kawę i pójdę obornik rozrzucić. amen & żal.pl
Chciałem odpowiedzieć, ale przez cały dzień nic mi do łba nie przyszło 🙁