Michał Boni wyjaśnił wieczorem, czym ma się zajmować. Do kompetencji ministra administracji i cyfryzacji należeć ma m.in. (wg depeszy PAP omawiającej słowa ministra w TVP Info)
włączenie księży do powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych, skutki powodzi
ponadto
telekomunikacja, a także administracja rządowa i terenowa. To on będzie również nadzorował prace Urzędu Komunikacji Elektronicznej. “Kalosze i później pomaganie ludziom to będzie wszystko u mnie. Drogi lokalne, program ‘schetynówek’, to jest u mnie; wyznania, mniejszości narodowe, Komisja Wspólna Rządu i Episkopatu”
Zafrapowało mnie szczególnie zdanie, iż Boniemu podlegać ma
zarządzanie kryzysowe, ale to “niezwiązane z przyrodą”
Dziwne to nieco w kontekście informacji o skutkach powodzi. OK, rozumiem, że powódź to dziś w Polsce nie przyroda, lecz polityka. Ogromniem jednak ciekaw, jak PDT i Boni kwalifikują kiboli i antifę: przyroda to, polityka, czy inne licho? Zaś o milimetr poważniej – co zatem ma robić Jacek Cichocki, co pozostaje w gestii MSW, czym jego szef będzie się różnił od szefa policji i straży pożarnej?
Powodz to przyroda nieozywiona.
Aczkolwiek jak na nieożywioną, dość ruchliwa. A antifa – ożywiona?
“I w sto koni nie dogoni tego, co wymyśli Boni…”
Copyright: testigo
😉
No, no 🙂
@ Boni
Ty się z Boniego nie chichraj, bo on teraz będzie też Wujek Dobra Rada od internetu. Cyfryzację będzie robił.
To może by i w cyfrowanych portkach chodził?!
LOL!
A ja się go nie boję. Lubię go, on mnie chyba też 🙂 Wiesz zresztą, pamiętasz aferę na s24 🙂
Bo on jestm taki BONI M.
Ozywiona pragnieniem. Dzialania na nerwy – takim ludziom jak ja.
Zatem Boniemu podlega czy nie? W sensie zarządzania kryzysowego?
Jak bije ciemnogrodzkie dziady, niczym mickieiwczowskie gromi Murzyny – to podlega, Ale jak wieje gubiac kastety, palki i talony na kurs logopedyczny dla Kazimiery Szczuki to musowo, ze nie podlega.
No przeciez w tym zarzadzaniu nie o kryzys idzie, ale o zwyciestwa nad nim.
Kiedys w Kajku i Kokoszu bodaj ksiedze Wielki Turniej Zbojcerze schwytali i uwiezili Milusia. I Oferma, tego wypity, zapytal czy bestia jest dobrze zwiazana, bo jesli tak – to on z nia stoczy pojedynek by zaistniec na kartach historii. Takie to zarzadzanie kryzysowe.
Jedna kurtka i plaster na “opryszczke” dla premiera.
Byłaż bestia związana? Walczył? Zaistniał? Chyba nie, skoro wiki milczy 😉
Gorzej – wiki nie wspomina nawet o istnieniu Ofermy.
Nie wspomina? To na plasterki ja!!!!
Na plasterki to rano, gdy czas wstawać przyjdzie 😉
A tymczasem kiepskie nocne wieści z Brukseli – uzgodnili budżet UE na 2012 realnie niższy od tegorocznego.
@ Leski/ Bruxelles
Nos amis le cons de Bruxelles?
A spodziewałeś się po nich czegoś dobrego, tak? Aha…
No to ja idę spać 😉